W dniach 28-30 maja 2018 roku uczniowie naszej szkoły wyjechali na zieloną szkołę do Srebrnej Góry, miejscowości położonej w województwie dolnośląskim na wysokości od około 400 m n.p.m. do około 600 m n.p.m.
Już pierwszego dnia po przyjeździe rozpoczęliśmy przygodę ze wspinaczką. Dzień rozpoczęliśmy od krótkiego spaceru po okolicy, a następnie po pysznym obiedzie wyruszyliśmy na zdobycie największej górskiej twierdzy w Europie. Droga okazała się kręta, długa i dość stroma, ale wszyscy szczęśliwie dotarliśmy do celu, niejednokrotnie pokonując własne słabości. We wnętrzu twierdzy mieliśmy okazję zaznajomić się z historią tego miejsca oraz przeżyć na żywo wybuch z armaty czy z broni palnej. Po tak ekscytujących przeżyciach udaliśmy się na zasłużony odpoczynek do swoich pokoi. Jednakże po krótkiej chwili stwierdziliśmy, że mamy w sobie jeszcze dużo siły i zamiast leżakować, wyruszyliśmy na boisko. Męska część naszej grupy rozegrała pełen zwrotów akcji mecz piłki nożnej, w który zaangażował się również nasz opiekun, pan Łukasz Jurek. Żeńska część grupy wraz z opiekunkami panią Iwoną Rudy i panią Patrycją Luboch spędzała aktywnie czas na świeżym powietrzu próbując swoich sił m.in. na pobliskim placu zabaw, skacząc „w gumę” czy grając w badmintona. Kiedy słońce chyliło się ku zachodowi, czekała na nas wspaniała biesiada przy wspólnym grillu.
Następny dzień obfitował w kolejne emocje. Po śniadaniu czekała na nas atrakcja w postaci strzelania z wiatrówki. Wszystko odbywało się oczywiście zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, a mistrzem strzeleckim została uczennica klasy IV Emilia Sypniewska, która zdeklasowała w punktacji nawet najtwardszych mężczyzn :)
Po obiedzie po raz kolejny wyruszyliśmy na podbój wzniesień, tym razem kierując się na spacer szlakiem turystycznym. I znów zdobyliśmy cel, wprawieni w boju, poszło nam o wiele sprawniej niż dnia poprzedniego :) Wieczorem udaliśmy się do pobliskiej restauracji na smakowitą pizzę. Po powrocie spędzaliśmy wolny czas grając w planszówki, kolorując, grając w karty, słuchając muzyki, a przede wszystkim rozmawiając i dobrze się bawiąc w swoim towarzystwie.
Ostatniego dnia naszego pobytu w Srebrnej Górze pożegnaliśmy się z okolicznymi wzniesieniami, wyruszając w trasę po raz ostatni. Tego dnia u celu naszej wędrówki czekała na nas niespodzianka – wspinaczka. Trzeba przyznać, że poziom adrenaliny był bardzo wysoki, ale każdy z nas mógł choć przez chwilę poczuć się jak profesjonalny alpinista. Po takim treningu żadna wysokość nie będzie nam straszna, a kto wie, być może wśród nas jest jakiś przyszły zdobywca szczytów?
Trzy dni pobytu w Srebrnej Górze okazały się świetnym sposobem na spędzenie czasu, sprawdzenie swoich możliwości, pokonanie słabości, ale także zintegrowania się w grupie. Wszyscy wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi i zadowoleni i już dziś planujemy kolejną wyprawę!
Krótka fotorelacja…. Loading